Lech Foremski – Published 10/17

KICZ

Lech Foremski

 

Artykuł jest zapoczątkowaniem nowego działu, który będzie zajmował się sztuką wizualną. Nasz zespół redakcyjny postanowił poruszać w Forum wszelkie tematy dotyczące kultury. Będziemy próbowali propagować najlepsze przejawy kultury polskiej, tej tworzonej w kraju i na emigracji, przedstawiać i definiować podstawy wartości estetycznych.

 

Pozwalam sobie na początku poruszyć temat kiczu i zdefiniować go najlepiej jak tylko potrafię, aby w przyszłości, gdy będziemy omawiać trudniejsze zagadnienia estetyczne nie powracać już do tej podstawowej definicji. Kicz, jest to pojęcie, którego używamy i posługujemy się w odniesieniu do sztuki. Pomimo popularności tego określenia, definiowanie kiczu jest często mało czytelne i nie wszyscy są w stanie precyzyjnie  zakwalifikować obiekt lub utwór do tego gatunku.

 

Zazwyczaj gdy wchodzimy do galerii artystycznej, musimy się zmierzyć z naszymi wyobrażeniami estetycznymi. Jesteśmy przeważnie zakłopotani i niepewni, czy to, co oglądamy jest wielką sztuką, czy zwykłym kiczem. Nasze niepewności biorą się stąd, że nie poświęcono nam czasu na podstawową edukację estetyczną. Od wczesnych lat uczymy się pisać i liczyć, poznajemy fundamentalne zjawiska fizyki i chemii, a o sztuce nie uczymy się prawie wcale.

 

Przyglądając się historii człowieka widzimy, że sztuka towarzyszy mu od samego początku. Najprymitywniejszy człowiek od zawsze rysował i rzeźbił, gdyż w ten sposób wyrażał swoje uczucia, myśli i emocje. Człowiekowi od zarania dziejów zależało by pozostawić po sobie jakąś refleksję o swojej osobie i otaczającym go świecie. Ten naturalny ludzki odruch do dziś nas nie opuścił…

 

Wynika to z samej natury człowieka, ponieważ z powodu lenistwa, bierności i braku wyobraźni zadowala się pierwszą z brzegu informacją lub opinią, a ta im bardziej będzie uproszczona i bzdurna – tym lepiej. Bzdura ma coś z konwencji kiczu i łatwiej przemawia do ludowej potocznej wyobraźni. Statystyczny człowiek z ulicznego tłumu, bardziej pragnie coś przeżyć niż racjonalnie zgłębić. W bzdurze często dobrze podanej może z łatwością odnaleźć intrygującą baśniową łatwo przyswajalną deformację. Ponieważ tam, gdzie przemawia serce, rozum nie ma prawa zgłaszać sprzeciwu lub wątpliwości. W krainie kiczu panuje dyktatura serca.

 

Uczucia, które budzi kicz muszą podzielać masy. Kicz nie opiera się na głębokiej analizie lecz na podstawowych obrazach i wyobrażeniach jakie ludzie mają wbite w swoją świadomość od wczesnego dzieciństwa. Kicz wyciska łzy wzruszenia mówiąc – jakie to piękne. Wszyscy tym się wzruszają, wszystkim to się podoba. Każdy zawiesi to na swojej ścianie lub postawi w swoim ogródku.

 

Ogólnymi cechami kiczu są nadmierna łatwość przekazu, udawanie jednej rzeczy przez inną, tak jak lampa z butelki, krasnal ogrodowy lub jeleń na rykowisku…

Natomiast prawdziwa sztuka jest olśnieniem, syntezą rzeczywistości, a kicz wypływa z egzaltacji i także do niej się odwołuje.

 

Prawdziwym zadaniem sztuki jest formowanie otaczającego nas świata, natomiast kicz jedynie go imituje. W sztuce chodzi o tworzenie nowego języka otaczającej nas rzeczywistości. Kicz bazuje na szablonach i schematach, porusza się w obrębie wartości zastanych, odwołując się do gustów i upodobań już ukształtowanych, niewymagających od nas żadnego wysiłku i wiedzy.

 

Dlatego, żeby zrozumieć sztukę na początku musimy zrewidować własne standardy estetyczne, aby stawiać dalsze kroki w odkrywaniu świata sztuki. Postanowiłem pomóc zainteresowanym czytelnikom w zgłębianiu tego tematu. Pisząc felietony będę starał się omawiać ciekawostki polskiego malarstwa, rzeźby, grafiki, a także, co ciekawsze życiorysy polskich artystów.